Zagłodzony Leoś z Bogatyni prosi o pomoc i „Dom Tymczasowy”

Około dwu – trzy letni zwierzak stał przy budzie, ledwo żywy, z łańcuchem przyśrubowanym do szyi. Aby pozbyć się łańcucha i uwolnić psinę trzeba było użyć specjalistycznego sprzętu. Nigdzie w pobliżu nie było widać nawet śladu po misce z wodą i jedzeniem. Był notorycznie głodzony od co najmniej kilku miesięcy. Lekarz weterynarii, który go diagnozował nie mógł wyjść z podziwu. Prosimy o pomoc.  więcej…