Kleszcz – wakacyjne zagrożenie

Kleszcze są groźne i niebezpieczne zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Jeśli posiadasz czworonoga koniecznie kup mu specjalną obrożę lub krople, które po pierwsze odstraszą groźnego intruza, po drugie w razie czego znacznie zminimalizują efekt ukąszenia.

Po powrocie ze spaceru, lasu, łąki z wysoko wyrośniętą trawą przejrzyj dokładnie skórę swojego pupila. Jeśli znajdziesz kleszcza nie wpadaj w panikę, możesz go w dość łatwy sposób usunąć. Nieproszonego gościa nie smaruj żadnymi świństwami, tylko spokojnie i delikatnie wykręć go ze skóry zwierzaka. Nigdy nie staraj się wyrwać kleszcza na siłę, aby nie pozostawić obcego kawałka w ciele pupila. Ranę powstałą po wykręceniu intruza zdezynfekuj np. wodą utlenioną.

Jeśli nie jesteś w stanie samemu usunąć kleszcza z ciała zwierzaka, lub obawiasz się, że nie zrobisz tego w odpowiedni sposób udaj się do najbliższej lecznicy i skorzystaj z pomocy specjalisty.

W sklepach i lecznicach weterynaryjnych możecie kupić różne rodzaje preparatów zabezpieczających podopiecznego przed atakami intruza. W okresach występowania kleszczy dobrze jest profilaktycznie zaopatrzyć naszego pupila w któryś z tego typu preparatów.

Najczęściej spotykane na polskim rynku są obroże, kropelki i spray. Każde z nich skutecznie odstraszają nieproszonego gościa. Wyboru preparatu dokonuje się indywidualnie. Z doświadczenia wiem, że na jedne zwierzaki lepiej działa obroża, a na inne krople lub spray.

Obroża
W obroży znajduje się substancja zapachowa, która wraz z łojem zwierzęcia przenika do skóry. Obroża powinna dobrze dopasowana, tak aby nie wisiała na szyi psa lub kota. Obroży nie ściągamy po powrocie ze spaceru, zdejmowanie jej po spacerze, a następnie powtórne zakładanie przed spacerem powoduje znaczne zmniejszenie skuteczności działania. Dobra, sprawdzona i skuteczna obroża kosztuje mniej więcej 50-80 złotych (cena jest uzależniona od wielkości i masy ciała zwierzaka), jej działanie trwa około 6 miesięcy. Obrożę można zakupić w każdej dobrej lecznicy weterynaryjnej. Radzimy zapytać lekarza o markowy wyrób.

Kropelki:
Kropelki działają na podobnej zasadzie jak obroża, z tą różnicą, że substancja zapachowa wyciskana jest w postaci kropelek na kark lub między łopatkami zwierzaka. Polecamy zakropić pupila między łopatkami, wyeliminujemy wtedy ryzyko np. podrapania się tam, a później wylizywania łapy na której znajdzie się resztka preparatu. Po kontakcie z kropelkami zwierzak może pluć, ślinić się lub nawet wymiotować. Kropelki zakupimy w dobrej lecznicy weterynaryjnej, za około 25-50 złotych (w zależności od masy i wielkości zwierzaka). Producenci podają, że takie zabezpieczenie skutecznie sprawdza się przez około 4-6 tygodni.

Uwaga!
Przed nałożeniem preparatu nie należy kąpać zwierzaka lub odczekać po kąpieli przynajmniej 48 godzin. Po wykąpaniu na skórze nie będzie jeszcze warstwy łojowej, niezbędnej by specyfik dotarł do skóry.

Prawidłowo podany specyfik gwarantuje ochronę nawet podczas kontaktu z wodą np. podczas wakacyjnych kąpieli w rzece, jeziorze lub morzu.

Dostępne na rynku obroże, kropelki i spray są tylko repelentami, czyli nie odstraszają kleszcza całkowicie, mają za zadanie spowodować aby intruz zmarł prawie natychmiast po ugryzieniu naszego pupila. Pamiętajmy zatem o obowiązku dokładnego oglądania skóry zwierzaka każdorazowo po powrocie ze spaceru.

Sporadycznie zdarza się, że po ugryzieniu przez kleszcza nasz pupil zachoruje. Wśród zwierząt możliwe są dwie choroby będące następstwem ugryzienia.

Babeszjoza to choroba akatująca krwinki czerwone. W skrajnych przypadkach może ona doprowadzić nawet do zgonu zwierzaka. Jeśli zauważymy, że nasz pies lub kot dziwnie się zachowuje (ma gorączkę, nie ma apetytu, sika ciemnym moczem podobnym do koloru kawy) powinniśmy natychmiast udać się do lekarza weterynarii.

Boreljoza, czyli rumień na skórze (trudny do zauważenia na skórze zwierzęcia). Choroba zwykle przebiega bezobjawowo, po kilku latach daje o sobie znać wywołując np. zapalenie stawów.