Przyjazny Largo

Ludzki los, kłopoty i tragedie to wszystko najbardziej boli i dotyka bezbronnych świadków tych zdarzeń, naszych podopiecznych: dzieci i zwierzęta. Tak samo stało się teraz. Ludzkie nieszczęście i dramat adoptowanego sześć lat temu ze schroniska psa Largo. Szczęśliwy, kochany, oddany właścicielom, wychowany z dziećmi i innymi zwierzętami ponownie przekroczył schroniskową bramę bezdomności, której nigdy nie miał już zobaczyć, ufny w swoje szczęście sprzed 6 lat. Czeka, patrzy, tęskni i boi się. Zobojętnienia i popadł w apatię. Kiedy obok klatki przechodzi człowiek drży i łapą prosi o łaskę. I jego oczy; to oczy, które płaczą. Largo jest pięknym, przyjaznym, dorosłym psem. Zdrowy zaszczepiony, czeka na dom, w którym zwierzęta są członkami rodziny, mają w nim swe miejsce i szacunek (nie do budy i na łańcuch).

Jeśli ktoś może uratować tego oddanego psa i przyjąć go pod swój dach
proszony jest o kontakt; tel. 602 612 612