Zagłodzony Leoś z Bogatyni prosi o pomoc i „Dom Tymczasowy”

W dniu 23 maja 2011 roku z miejscowości Bogatynia z posesji po zmarłej właścicielce w trybie interwencyjnym zabrany został psiak będący żywym dowodem nędzy i rozpaczy.

Około dwu – trzy letni zwierzak stał przy budzie, ledwo żywy, z łańcuchem przyśrubowanym do szyi. Aby pozbyć się łańcucha i uwolnić psinę trzeba było użyć specjalistycznego sprzętu. Nigdzie w pobliżu nie było widać nawet śladu po misce z wodą i jedzeniem. Co doskonale widać na zdjęciach był notorycznie głodzony od co najmniej kilku miesięcy.

Lekarz weterynarii, który go diagnozował nie mógł wyjść z podziwu, że zwierzak jeszcze żyje. Na chwilę obecną jego leczenie polega na ciągłym nawadnianiu i karmieniu bardzo niewielkimi porcjami pożywienia.

W chwili obecnej Leoś (tak ma na imię) przebywa w domu tymczasowym w Bogatyni, jednak ten stan (ze względu na zbliżające się wakacje) nie będzie mógł trwać dłużej niż kilka dni.

Pilnie poszukujemy domu tymczasowego, w którym z pomocą odpowiedzialnego opiekuna Leoś będzie mógł wrócić do zdrowia.

Psiak pomimo skrajnego wyczerpania nawiązuje kontakt z człowiekiem, macha nieśmiało ogonkiem, przytula się. Czasem łapki plątają mu się z wyczerpania, chwilami traci równowagę.

Darowiznę przeznaczoną na pomoc dla Leosia możecie przekazać dokonując wpłat na bezpośredni numer rachunku osoby opiekującej się psiakiem.

Nr rachunku bankowego: 92 1020 2137 0000 9302 0021 1797

Beata Babiarz, 59-921 Opolno Zdrój, ul. Lipowa 2/8

W tytule wpłaty prosimy wpisać: „Dla Leosia”

Zapraszamy do wzięcia udziału w wydarzeniu poświęconym
pomocy dla Leosia na Facebook’u

.

W sprawie „Domu Tymczasowego” dla Leosia prosimy kontaktować się z Panem Sławomirem Babiarzem tel. 660 795 327 mail: slawomir.babiarz@poczta.onet.pl

.

.

.