Pocker – maskotka promująca adopcje
Gdybym mogła objechać świat na deskorolce by zachęcać do adopcji – zrobiłabym to od razu. Dzisiaj nie mogę, stąd alternatywny projekt: Pocker – The Polish Dogtrotter – tłumaczy Katarzyna Pisarska pomysłodawczyni przedsięwzięcia. Pocker – pies maskotka ma objechać cały świat, zwiedzić wszystkie kontynenty i wrócić do mnie – dodaje pani Katarzyna.
Jak to działa?
Możesz Pockera wziąć do siebie na minimum 24h, maximum 7 dni. Zabierasz go do pracy, w podróż (nie w walizce – niech podróżuje z Tobą), do restauracji, na wesele, na obiad do cioci itp itd. Psiaka przekazujemy tylko z rąk do rąk, nie wysyłamy pocztą ani kurierem. Codziennie robisz zdjęcia, wklejasz na Fan page, opisujesz w kilku zdaniach w Twoim języku lub w języku angielskim jak spędziliście dzień. Znajomym, przyjaciołom, sąsiadom, opowiadasz o Pockerze i naszej proadopcyjnej misji. Możesz o akcji przekazywać informacje lokalnym/krajowym mediom. Dbasz o niego i… znajdujesz kolejną osobę która przyjmie go pod swój dach. Informujesz nas gdzie Pocker pojedzie. Staramy się, by w jednym mieście pies nie przebywał dłużej niż 10 dni. Każda osoba chcąca wziąć udział w naszej akcji, musi mieć konto na facebook’u. Tyle – tłumaczy Katarzyna Pisarska.
Polub pluszowego psa, który ma misję do spełnienia.
Musi objechać cały świat by promować adopcje zwierząt!
Kilka słów o Katarzynie Pisarskiej…
Sama o sobie mówi, że jest tak zwanym zwierzolubem, mającym „kota” na punkcie adopcji zwierząt. Jest opiekunką dwóch wspaniałych psów. Jeden z nich imieniem Hacker został adoptowany ze schroniska, drugi imieniem Jocker został przygarnięty prosto z ulicy…
Więcej informacji o tym niezwykłym psiaku oraz jego podróżach
znajdziecie na Portalu Społecznościowym Facebook
Przez 3 tygodnie (projekt ruszył 16.10.2013r.) Pocker zaszalał…
- zdobył ponad 700 fanów na facebooku
- był w Chicago i na Florydzie (z Panem reżyserem Karpińskim)
- został inspektorem Fundacji TRIP
- został przyjacielem Fundacji SOS dla Jamników
- był przy sterylizacji suni Dory
- był przy adopcji suni Toli
- jechał metrem
- zwiedził Warszawę
- był w psim hoteliku
- wszedł na głowę Katarzyny Pisarskiej
- był w Sejmie (!)
- już 16 listopada jedzie na 10 dni do Niemiec
- w piątek, 13 grudnia leci do Australii
Pocker w Sejmie
.
.
Zobacz także:
>>> Akcja społeczna „Weź mnie”