Magdalena Kulus „Blondyn i Blondyna”
Każdy człowiek ma swoje Himalaje. Czasem wyczynem godnym zdobycia Korony Ziemi staje się samodzielna wyprawa na uczelnię albo do Kościoła. Magda Kulus ma zanik mięśni, jeździ na wózku i codziennie zdobywa jakiś Mount Everest.
Ale tak jak Hillary miał towarzysza w Szerpie Tenzingu, tak ona ma swojego nieodłącznego Blondyna, Igora. Blondyn jest golden retrieverem i „zawodowym” asystentem. Jego zadaniem jest nieustanna pomoc Blondynie. Ich wspólne życie trwa już cztery lata i obfituje w mnóstwo przygód, zabawnych wydarzeń i dramatycznych zwrotów.
Proszę się nie obawiać – opowieść Blondyny o Blondynie nie jest w najmniejszym stopniu cierpiętnicza. W końcu oboje mają niebagatelny wdzięk i poczucie humoru – to pozwala im cieszyć się życiem i korzystać z niego jak najpełniej – mimo pewnych, powiedzmy, niedogodności. Mówiąc prościej: oboje lubią się śmiać.
Autor: Magdalena Kulus
Oprawa: miękka
Format: 195 x 195
ISBN: 978-83-62405-18-3
Data wydania: 11/08/2011
Liczba stron: 266
Wydawnictwo: Wydawnictwo SOL
Przeczytajcie jedną z recenzji czytelniczki:
„Blondyn i Blondyna” jest książka, zbiorem wpisów które ukazały się na blogu Magdy na przestrzeni 2007-2010 roku. Dodatkowo oprócz wpisów które zostały opublikowane w sieci możemy przeczytać komentarze, dopowiedzenia które dodała autorka podczas przygotowywania wersji drukowanej swojej historii. Magdalena opowiada o swojej chorobie z którą musiała się zmagać „odkąd pamięta”, o dojrzewaniu o trudach dorosłości. Opisuje jak wygląda jej codzienne życie, ile trudu sprawia jej wykonywanie najprostszych domowych czynności, jak ciężko dojechać jej na uczelnie. Opowiada jak odbierają ją ludzie w jaki sposób udzielana jest jej pomoc.
Bardzo duża część książki poświęcona jest czworonożnemu towarzyszowi Magdaleny, psu Igorowi. Dzięki niemu dziewczyna może normalnie funkcjonować, nie potrzebuję drugiego człowieka do pomocy przy codziennych czynnościach, takich jak podawanie leków, przynoszeniu telefonu, podnoszenia rzeczy z podłogi. Magdalena Kulus jest pełna optymizmu, mimo ciężkiej choroby która ją spotkała nie poddaję się, nie użala się nad sobą. Chcę czerpać jak najwięcej z życia, stara się żyć jak zdrowi ludzie. Ten optymizm widać po każdym wpisie, jest pełna siły i woli walki. Bariery na które bardzo często napotyka, nie są dla niej przeszkodą, zawsze szuka sposobu aby je przezwyciężyć a codzienna walka z przeciwnościami wzmocniła ją.
Czytając książkę od razu można spostrzec, że autorka jest bardzo ciepłą, pełna miłości, sympatyczną dziewczyną. Może ona być przykładem, wiele można się od niej nauczyć m.in. pozytywnego nastawienia, nie poddawania się mimo przeciwności, radości życia.
Nie mogę nie wspomnieć o Blondynie czyli psie asystencie. Odgrywa on olbrzymią rolę w życiu Magdaleny, jest jej przyjacielem i pomocnikiem. Nie tylko ułatwia jej codzienne funkcjonowanie ale także wnosi do jej życia radość i szczęście. Autorka opisuje jak ważna jest w jej życiu jego pomoc ale także dzieli się z czytelnikami anegdotami i śmiesznymi sytuacjami których sprawcą był Igor.
Ta książka bardzo długo leżała u mnie na półce, nawet nie wiem czemu tak późno po nią sięgnęłam. Czyta się ją bardzo dobrze. Jest to przede wszystkim książka, która bardzo długo pozostaje w pamięci. Od razu po jej przeczytaniu nie usiadłam do pisania recenzji, musiałam wszystko przemyśleć, poukładać sobie w głowie. Niesie wiele wartości, daje dużo do myślenia.
Źródło: Księgarnia Internetowa Merlin.pl
Zobacz także:
>>> Centrum pomocy dla Igora i Egona
>>> Specjalne wydanie audycji „Klinika Zdrowego Chomika” 8 grudnia
>>> Jak długo Ajki będzie mógł pomagać niepełnosprawnej Magdzie
>>> „Historia o pięknym blondynie”
>>> 29 września Klinika Zdrowego Chomika
>>> Magdalena Kulus „Blondyn i Blondyna”
>>> Recenzja książki „Blondyn i blondyna”
>>> Niezwykły duet podbija serca czytelników
>>> Wybierz „Człowieka bez barier”
>>> Blog „Blondyni”
>>> Blog „Blondyni i Blondyna”