Złamane serce i tęsknota za ludźmi – czyli Reksio prosi o czułość i dom…

Okrucieństwo wobec zwierząt staje się chlebem powszednim i symbolem naszych czasów. Na nic apele o odpowiedzialność i troskę. Nie porzuca się tych, których się kocha zwłaszcza bezbronne istoty zależne od ludzi. 

Te słowa nie docierają, odbijają się od ściany zobojętnienia, poparte brakiem uczuć wyższych. Do tej grupy psów których los i ludzie nie oszczędzali, należy też Reksio, ale On miał szczęście. Dzięki zaangażowaniu wolontariatu Reksio jest bezpieczny i  przebywa w hotelu.

Bezpieczny, ale czy szczęśliwy?

Jest to pies wyjątkowo spragniony kontaktu z ludźmi, jakby próbował narobić stracony czas,  przytulanie, głaskanie i przebywanie wśród ludzi jest jego priorytetem. Hotel, nawet ten najlepszy, nie zapewni  codziennego rytuału pieszczot, czułych słów i nie jest w stanie poświęcić mu tyle uwagi ile potrzebuje!!

Szukamy więc  domu i ludzi, którzy dostrzegą potrzeby tego wyjątkowego psa. Reksio jest spokojnym, dobrze ułożonym psem, bardzo kontaktowych i bezproblemowym. Ma około siedmiu lat, jest zdrowy, zaszczepiony i wykastrowany.

01_reksio

Jeśli ktoś z Państwa zechce ofiarować mu dom, prosimy o kontakt:
tel. 500 18 19 20