Uwaga! Kraków – Nowa Huta – zaginął niepełnosprawny kot imieniem Stach
W nocy z 27 na 28 marca, w Krakowie na os. Jagiellońskim zaginął czteroletni, biało rudy, nie kastrowany kocurek imieniem Stach. Kot ma tylko trzy łapki, waży około 4 kg. Nie reaguje na swoje imię. Stach jest kotem „po przejściach” może bać się ludzi. Może być w szoku. Znak szczególny: brak przedniej łapki.
Stach wyskoczył z okna nad ranem, był widziany wieczorem tego dnia pod blokiem, nie dał się złapać. Jest to kot niewychodzący, choć ma doświadczenie w byciu bezdomniaczkiem – został uratowany od śmierci, kiedy miał około roku. Jest nosicielem FELV, lewe oczko jest permanentnie zainfekowane (pozostałość po kocim katarze) – opowiada pani Barbara, opiekunka kota.
Łapka przednia lewa jest kikutem, prawdopodobnie wada wrodzona. Dlatego kot w charakterystyczny sposób porusza się, kuleje. Nie widać tego w szybkim biegu. Ogromnie boi się ludzi, szczególnie mężczyzn, więc nie liczę na złapanie kota i dostarczenie, a raczej na informację o zauważeniu go – dodaje pani Barbara.
UWAGA !!!
Z wielką przyjemnością informujemy, że w sobotę 19 kwietnia, kilkanaście godzin
po opublikowaniu ogłoszenia Stach został odnaleziony.
.
.
.
.