Rumcajs szuka dachu nad głową

Na początku bywam nieśmiały i bojaźliwy czyli typowy ze mnie pies „bojowy”, podkurczam ogonek i pokazuję brzuszek. Zupełne przeciwieństwo rozbójnika Rumcajsa. Imię nadali mi chyba ze względu na podobne usierścienie, ale tak na serio to marzę o takiej Haneczce, która by mnie kochała i bardzo rozpieszczała, o Cypisku biegającym za mną po łąkach (no dobra, może być park – nie jestem wybredny).

A coś o sobie ? Trudno będzie. Niezaprzeczalnie jestem przystojny, wierny, kochający, koleżeński, towarzyski, opiekuńczy, ułożony – czyli w egzemplarz limitowany! Ufff moja skromność nie pozwala mówić więcej! Ale potrafię Cię zaskoczyć (i siebie) cechami jeszcze nie odkrytymi. Każdy dzień w moim towarzystwie to dzień ekscytujący, a każda chwila – wyjątkowa! I jeszcze do tego mam poczucie humoru. A to ci niespodzianka.

Czy ktoś jest na tyle odważny żeby mnie adoptować ? Ze mną nie będziesz się nudzić. Mam około czterech no może pięciu lat, ważę około pięć kilogramów, jestem wykastrowany i oczywiście zaszczepiony. Gdybyś chciał dać mi miłość i prawdziwy dom napisz lub zadzwoń…