Psim Zdaniem – Zofia Mrzewińska
Zasady szkolenia, ukazane tym razem w nietypowy sposób – oczami naszego czworonoga. Co pies lubi, czego nie, jak mamy go tresować, aby obie strony były zadowolone. Autorka wykorzystuje własne doświadczenie w tresurze psa począwszy od jego pierwszych dni w nowym domu. To historia widziana oczami psa. Opowiada o Kropce, o jej przeżyciach, gdy zabierali ją nowi właściciele do momentu, gdy trzeba było się z nią pożegnać. W niewinnej historii można wyłapać sporo przydatnych wskazówek jak właściwie postępować z psem, co go cieszy, co frustruje, co myśli w danej sytuacji, czego od nas oczekuje. Niuchnęłam rozwartym, drżącym noskiem, nastawiłam uszy i otworzyłam oczy w nowym domu. Niewiele pamiętałam z drogi. Pan Mojej Mamy miał rację. Obca Pani w samochodzie natychmiast ręcznik i mnie ułożyła na kolanach. Dopóki coś dziwnego migało za szybą, patrzyłam zafascynowana, gdy staliśmy nieruchomo, wzbierał żal… Płakałam rozpaczliwie, Obca Pani drapała za uszkami, pocieszała, zapach Jej rąk mieszał się z zaklętą w ręczniku wonią Mamy. Powoli Obca Pani przestawała być groźnie obca, pachniała znajomo, prawie swojsko, uspokojona zasnęłam. Teraz, wypuszczona na podłogę w nowym gnieździe, poczułam dookoła zapach nie obcej, ale może Troszeczkę Mojej Pani.