Pocker – The Polish DOGtrotter odwiedził Kraków – galeria zdjęć

W ciągu roku przebył ponad 100 tysięcy kilometrów zachęcając do adopcji bezdomnych zwierząt. Odwiedził między innymi Australię, Tanzanię, Estonie, Grecję, Wielką Brytanię, Stany Zjednoczone i oczywiście Polskę. Ma na imię Pocker i jest pluszową maskotką kupioną w jednym ze sklepów z używaną odzieżą przez Kasię Pisarską, która od lat z powodzeniem zajmuje się adopcją bezdomnych zwierząt.

Pocker, niosąc swoje przesłanie odwiedza także schroniska dla bezdomnych zwierząt, domy tymczasowe, fundacje oraz inne miejsca niosące pomoc potrzebującym czworonogom.

Pierwszą połowę grudnia Pocker spędził na Śląsku. Pod koniec grudnia przebywał w Krakowie, ale już na początku stycznia 2015 roku udaje się w podróż do Izraela.

W sobotę 27 grudnia 2014 roku około godziny 9:00 Pocker odwiedził Radio Kraków biorąc udział w audycji „Klinika Zdrowego Chomika„. Przed audycją rozmawiał z Agnieszką Barańską i z zaciekawieniem dopytywał do czego służą znajdujące się w reżyserce suwaki, przyciski, lampki i inne urządzenia. Po zakończeniu audycji Pocker zwiedził inne pomieszczenia radia, śpiewał w studiu im. Romany Bobrowskiej, oraz grał na fortepianie z red. Grzegorzem Bernasikiem.

Następnie udał się do lecznicy weterynaryjnej „LuxVet24” mieszczącej się w Krakowie przy ul. Młodej Polski 12. Na miejscu przeszedł podstawowe badania. Lekarz weterynarii Paweł Słowiński określił stan zdrowia Pockera na bardzo dobry „psiak wazy 30 dkg i w chwili obecnej nie wymaga leczenia”. Pluszak z zainteresowaniem przyglądał się różnym urządzeniom znajdującym się w gabinecie. Najbardziej jednak zaciekawił go mikroskop.

Po wizycie u lekarza weterynarii odwiedził zaprzyjaźniony z Fundacją Psi Los sklep z artykułami dla psów i kotów „Twój Pies” mieszczący się w Krakowie przy ul. Piastowskiej 8. Najbardziej zainteresowany był testowaniem posłań dla psów. Przyglądał się też zabawkom – ale żadnej sobie nie wybrał. Zakupił malutki worek suchej karmy, którą polecił właściciel sklepu pan Robert Gronek po czym udał się do samochodu.

Około godziny 13:00 Pocker odwiedził przytulisko w Łętkowicach. Na początku czuł się lekko niepewnie, wdrapał się na ogrodzenie i z góry obserwował biegające po wybiegu psiaki. Dopiero po chwili postanowił zejść i osobiście przywitać się z czworonogami. Dodatkową atrakcją była wielka kopa siana, na którą Pocker wdrapał się w oka mgnieniu. Na zakończenie psiak pozował do zdjęć ze zwierzakami szukającymi nowych opiekunów.

Nie mogło być inaczej. Pocker przebywający pod opieką Fundacji Psi Los nie zapomniał o nieobojętnym na los bezdomnych i potrzebujących zwierząt portalu INTERIA.PL Pluszak zwiedził między innymi salę konferencyjną, pomieszczenia serwisowe, odbierał telefony, pozował do zdjęć. Chwila nieuwagi wystarczyła aby wdrapał się na choinkę. Po opuszczeniu siedziby portalu Interia wyznał, że jest pod dużym wrażeniem i że bardzo mu się tam podobało. Po chwili dodał, że w przyszłości, kiedy zakończy swą misję mógłby tam pracować…

Wprawdzie smok wawelski już spał i w związku z tym nie ziajał ogniem, ale… nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Okazało się, że Kraków jest o wiele ładniejszy nocą niż w dzień. Pomimo mocno ujemnej temperatury Pocker był zachwycony. Pomnik Psa Dżoka, Smok Wawelski oraz smocza jama, Kładka Bernatka, Barbakan, Brama Floriańska, Rynek, Kościół Mariacki – było co zwiedzać…

We wtorek 30 grudnia Pocker odwiedził III Posterunek Policji w Krakowie. W asyście dwóch policyjnych smoków zwiedził pomieszczenia posterunku. Mający wyjątkową zdolność nawiązywania kontaktów Pocker zaprzyjaźnił się nawet z Komendantem.