Łatwo nie jest, czyli jak żyć z czworonogiem w Krakowie? – wyniki ankiety
Stołeczne Królewskie Miasto Kraków, na prawach powiatu, położone w południowej Polsce nad Wisłą, (jak podaje Wikipedia) drugie co do liczby mieszkańców i powierzchni miasto w kraju. Ile dokładnie żyje w nim psów nikt nigdy nie policzył, ostrożnie szacuje się, że może żyć ich ponad 20 tysięcy (dane z 1998 roku). Biorąc pod uwagę, że mamy rok 2021 liczba ta prawdopodobnie wzrosła.
Na szczęście w Krakowie nie brakuje lecznic i klinik weterynaryjnych wg. Panoramy Firm (w samym Krakowie) jest ich dokładnie 143. Co w sytuacji kiedy nasz pupil wymaga natychmiastowej pomocy lekarza weterynarii? Znalezienie gabinetu, lecznicy lub kliniki weterynaryjnej w trakcie dnia nie stanowi problemu. Jednak czy możemy liczyć na pomoc specjalisty w godzinach nocnych, w dni wolne od pracy, weekendy i święta? Okazuje się, że tak.
Wielu lekarzy weterynarii pełni tak zwane całodobowe, telefoniczne dyżury. Na stronach internetowych lecznic i gabinetów znajdziemy numery telefonów, pod które teoretycznie powinniśmy się dodzwonić nawet w środku nocy. Rzeczywistość bywa jednak niestety różna. Praktyka pokazuje, że nie zawsze lekarz odbierze dzwoniący w środku nocy telefon lub z innych powodów nie będzie w stanie udzielić pomocy potrzebującemu zwierzęciu. Co wtedy? Na terenie Krakowa funkcjonują trzy lecznice i kliniki pełniące stacjonarne, całodobowe dyżury. Bez względu na porę nocy, dni tygodnia i święta ich drzwi zawsze są otwarte (lista lecznic poniżej).
Lecznica weterynaryjna „LuxVet24″
30-131 Kraków, ul. Młodej Polski 12
Klinika Weterynaryjna Arka
30-806 Kraków, ul. Chłopska 2a
„Greg-Wet” Całodobowa Lecznica dla Zwierząt
30-437 Kraków, ul. Forteczna 51/5
O tym na jakiego rodzaju pomoc mogą liczyć nasi podopieczni w trakcie całodobowych dyżurów, oraz czym powinien kierować się opiekun podejmujący decyzję o skorzystaniu z całodobowej pomocy medycznej rozmawialiśmy z lekarzami weterynarii na co dzień prowadzącymi całodobowe lecznice w trakcie audycji Klinika Zdrowego Chomika emitowanej na antenie Radia Kraków kilka lat temu.
Okazuje się jednak, że to nie z całodobowymi lecznicami jest problem. Problemem jest dojechanie z pupilem do lecznicy w sytuacji kiedy nie mamy własnego środka transportu. Okazuje się, że zamówienie taksówki lub skorzystanie z firmy, która świadczy takie usługi granicy nieomal z cudem, kierowcy taksówek odmawiają przyjazdu, nie chcą przewozić zwierząt zdrowych, nie mówić już o chorych. Obawiają się pozostawienia sierści, nieczystości, przykrych zapachów itp.
Z przeprowadzonej przez nas w połowie 2021 roku ankiety wynika, że problem jest bardziej złożony niż mogło by się wydawać. Okazuje się, że 1184 osoby chciałyby skorzystać z możliwości przewiezienia czworonoga nie koniecznie do lecznicy ale gdziekolwiek (156 osób nie zgłosiło takiej potrzeby), z usług korporacji taksówkowych lub innych firm świadczących takie usługi udało się skorzystać zaledwie 168 osobom, a 826 usługi odmówiono. Problemy z zamówieniem przejazdu taksówką z korporacji miało 881 osób, a uwaga tylko 17 osobom to się udało.
Jeszcze trudniej jest w nocy, opiekun chorego czworonoga właściwie nie ma szans na dotarcie z nim do całodobowej lecznicy jeśli nie posiada własnego samochodu, lub nie ma znajomych, których mógłby poprosić o taką przysługę.
Dalsza część naszej ankiety pokazała, że 896 osób miało nagłą potrzebę przewozu zwierzaka do lecznicy godzinach nocnych – niestety tylko 22 osobom udało się to zrealizować. Wcale nie lepiej jest w dzień, w dużym mieście potrzebę nagłego przewozu pupila do lecznicy (w ankiecie) zgłosiło 586 osób, z czego tylko 46 osobom to się udało.
Przeglądając wyniki ankiety zwróciliśmy uwagę na problem rannych zwierząt, okazało się, że 398 osób biorących udział w ankiecie napotkało na swej drodze ranne zwierzę i nie bardzo wiedziało co należy zrobić w takiej sytuacji. Podpowiadamy więc, że w razie napotkania rannego zwierzaka należy o tym fakcie zawiadomić służby np. policję, straż miejską lub najbliższą lecznicę weterynarii. Na szczęście 186 osób oddających głos w ankiecie oświadczyło, że nigdy nie spotkało na swej drodze rannego, potrzebującego pomocy zwierzaka.
Ankieta pokazała także problem dotyczący usług świadczonych tym razem nie mobilnie, ale w domu opiekuna np. wyprowadzenia na spacer, wykąpania, spędzenia czasu pod nieobecność właściciela.
W 2015 roku, w Krakowie istniała firma „Mobilny Zwierzak”, która przynajmniej w jakiejś części zaspokajała potrzeby krakowskich opiekunów zwierząt. Firma zajmowała się transportem czworonogów do lecznicy weterynaryjnej, dowoziła pod wskazany adres potrzebne rzeczy np. karmę, jej przedstawiciele wyprowadzali także na spacer psiaki, których nie mogli wyprowadzić ich opiekunowie. Niestety w skutek różnych zdarzeń losowych i osobistych firma „Mobilny Zwierzak” przestała istnieć, a szkoda bo jak pokazują wyniki naszej ankiety 952 osoby miały potrzebę skorzystać z usług firmy, która wyprowadzi pupila na spacer, 118 osób nie zgłosiło takiej potrzeby w ankiecie.
Ankieta pokazała także jak wielu mieszkańców Krakowa deklaruje chęć skorzystania z usług firmy oferującej w swojej ofercie opiekę nad zwierzętami (przewóz, opieka w domu, spacer) 1212 osób zadeklarowało chęć skorzystania z usług, natomiast tylko 62 odpowiedziało, że nie widzi takiej potrzeby – wynik ten jasno określa spore zapotrzebowanie na tego typu usługi.
Bardzo wielu krakowian, bo aż 901 stwierdziło, że w Krakowie i okolicach brakuje firm świadczących usługi związane z opieką nad zwierzętami (przewóz, opieka w domu, spacer), jedynie 26 osób uznało, że takich firm jest wystarczająco dużo.
W okresie pandemii Covid-19, kiedy spora ilość osób przechodziła kwarantannę (co w praktyce uniemożliwiało wyprowadzenie psa na spacer) na portalu Facebook powstała grupa „Pies w Koronie”. Aktualnie grupa liczy ponad 112 tysięcy członków. Dołączając do grupy można zamieścić wpis o potrzebie wyprowadzenia zwierzaka na spacer, zrobieniu zakupów itp. Do grupy zgłaszają się nie tylko osoby potrzebujące, ale i takie, które oferują swoją pomoc. Już powstanie takiej grupy oraz ilość zaangażowanych w nią członków pokazuje potrzebę korzystania z tego rodzaju usług.
Podsumowując…
Po szczegółowej analizie przeprowadzonej przez nas ankiety (link poniżej) dochodzimy do wniosku, że w prawie milionowym mieście jakim jest Kraków zapotrzebowanie społeczeństwa na istnienie firm świadczących szeroko pojęte usługi związane ze zwierzętami domowymi jest bardzo wysokie. Mamy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości ktoś zauważy lukę w tego rodzaju usługach co spowoduje powstanie firm ułatwiających życie opiekunom czworonogów, szczególnie osobom w podeszłym wieku, nie posiadającym samochodu lub nie mającym już siły, aby odpowiednio zająć się swoim pupilem.
Kliknij w poniższy baner i zapoznaj się z wynikami naszej ankiety