Chcę mieć prawdziwy dom – błagam o ratunek !!!

Mam na imię… właściwie nie wiem jak mam na imię. Mogę być Miśkiem, Kajtusiem lub Burkiem. Takich jak ja, są tysiące. Jestem zwykłym wiejskim psem, któremu od życia należy tylko ciężki, krowi łańcuch i prawo do szczekania. To nic, że ten łańcuch utrudnia mi nawet  chodzenie, że piszczę i skomlę, aby mi pozwolili chociaż przez moment swobodnie pobiegać. 

Świat, który  znam to rozpadająca się buda. Mam się cieszyć  kiedy właściciel nie zapomni nalać mi wody do miski i dać jeść – najczęściej chleb z wodą. Cały czas wierzę, że ktoś mnie uratuje, że gdzieś czeka na mnie inne, cudowne życie. Słowo daję, że się staram być psem obronnym, ale nie bardzo mi to wychodzi.

Kocham ludzi, przytulanie i zabawę z nimi. Te krótkie chwile, kiedy wolontariusz mnie przytuli, to najszczęśliwsze chwile w moim króciutkim życiu. To nie może być prawdą, że ten świat składa się  tylko z dręczycieli, gdzieś musi być jedno serce, które zabije mocniej dla mnie i da mi szansę na szczęśliwe życie i miłość . Z nadzieją czekam… Może  to będziesz Ty?

Jestem malutkim, młodziutkim  szkrabem, który całym poranionym sercem krzyczy : Chcę mieć prawdziwy dom – błagam o ratunek!!!

Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 502 156 186
e-mail : fundacjanero@gmail.com