Pomózmy Pani Danusi – czyli siedem kotów poszukuje opiekuna
Pani Danusia wraz z mężem zawsze mieli w domu koty. Trafiały do nich koty bezdomne, porzucone, chore. Litowali się nad nimi, przygarniali i leczyli. Rozpytywali znajomych, szukali dla nich domów, a jak nie było na nie chętnych te kociaki stawały się członkami ich rodziny. Niestety po śmierci męża Pani Danusia została sama z całą gromadką i niską rentą. Odmawiała sobie wszystkiego, bo koty były najważniejsze.
W ostatnim czasie bardzo podupadła na zdrowiu i sama wymaga opieki. Nie wstaje już z łóżka. Pani jest w sędziwym wieku, ma 83 lata. Wie, że nie jest już w stanie sama opiekować się swoimi kotami i z bólem serca zdecydowała się o oddaniu ich do adopcji. Większość z kotów nie jest już najmłodsza, jest ich siedem. Marzeniem Pani Danusi jest to, by jej zwierzaki znalazły opiekę u dobrych ludzi na resztę swojego kociego życia i nie trafiły do schroniska. Wszystkie koty są wysterylizowane i pod kontrolą weterynaryjną. nie mają pasożytów.
A tak Pani Danusia opisuje swoje koty:
„PUK” czyli kot bez ogona. Nie jest on stary ale trochę dziki, jakby ktoś go wziął, to na pewno nie będzie miał z nim kłopotu. Wejdzie do dziury i będzie tam siedział cały dzień. Wychodzi tylko wieczorem lub w nocy. Boi się innych kotów.
„CYMES” to duży czarny kot, całkiem miły.
„MYSZA” jest najstarsza ale świetnie się trzyma, jest zdrowa. To kot o usposobieniu filozoficznym. Można do niej mówić nawet z bliska, wtedy uważnie słucha ale głaskania nie lubi.
„TUNIA” jest bardzo miła i wesoła. Czasem lubi sobie pobiegać ale szkód nie robi. Można ją głaskać, wieczorem przychodzi na pieszczoty, nie lubi tylko głaskania po brzuszku. W młodości przeszła ciężką chorobę w wyniku, której straciła oko i ciążę ale od wielu lat wszystko z nią w porządku. Trzyma kocury na dystans i bije je łapą po pysku jak jej nie szanują”.
Drodzy Państwo! jeżeli możecie to adoptujcie, któregoś z tych kotków albo udostępniajcie to ogłoszenie. Wszelkich informacji udzieli pani Ewa, która zainteresowała się losem Tej Pani i jej zwierząt.
Kontakt w sprawie adopcji:
tel. 668 478 061