Walka z bezdomnością – czyli jak się to robi w Stanach Zjednoczonych

Jako, że Stany Zjednoczone w dużej większości składają się z terenów dzikich i nie zamieszkałych, pustyń, wydm czy lasów, pełne są dzikiej zwierzyny. Z kilometra na kilometr zmienia się krajobraz i klimat a razem z nim zmienia się wachlarz gatunków zamieszkujących dane tereny. Poruszając się nie tylko bezdrożami ale drogami czy autostradami, pamiętać należy że w USA to zwierzęta są rdzennymi mieszkańcami, a człowiek jedynie gościem…

W Parkach Narodowych spotkać można wiele gatunków zwierząt czy ptactwa. Foki, niedźwiedzie, kojoty, wiewiórki różnych gatunków, kangurze szczury, pająki, grzechotniki, skorpiony, mulaki, muły, łosie, owce kanadyjskie, kruki, sępy, kondory kalifornijskie konie, krowy, króliki, dzikie kurczaki, pelikany i wiele innych.

Zwierzęta zazwyczaj nie boją się ludzi i podchodzą bardzo blisko, niektóre z nich są wręcz bezczelne i mają ochotę ukraść jakiś kąsek ze stołu na campingu. Państwo Amerykańskie, strażnicy parków i inne organizacje pilnują jednak bardzo mocno by człowiek „pozostawił dzikość dziką”, prowadzone są także różnego rodzaju akcje uświadamiające dlaczego nie należy udamawiać zwierząt dzikich.

Organizacja BEST FRIENDS otrzymała od Państwa kanion, w którym powstało schronisko „Angel Canyon” (czyli Kanion Aniołów) odnaleźć go można wśród skał i pustyń w stanie Utah.

Początek Best Friends (akcji stop bezdomności zwierząt) był dla bardzo wielu zwierząt początkiem cudu. W latach osiemdziesiątych schroniska w całej Ameryce rutynowo zabijały koty i psy – była to podstawowa metoda radzenia sobie z niechcianymi zwierzętami. Każdego roku ginęło około siedemnaście milionów zwierząt. Starsze, chore i problemowe zwierzęta uśmiercane były w pierwszej kolejności. Pewnego dnia grupa przyjaciół zaczęła zabierać niektóre z tych „nieadoptowalnych” do bezpiecznego schronienia, dając im czas na wyzdrowienie. Większość z tych zwierząt, w niedługim czasie znajdowała kochające rodziny. Pozostałe zwierzęta spędzały resztę swoich dni na baraszkowaniu w nowej „świątyni”. Ta grupa przyjaciół, która głęboko wierzyła w ideę pomocy zwierzętom rosła i rozwijała się, z biegiem czasu stała się „Best Friends Animal Society”. Podstawą i założeniem „najlepszych przyjaciół” jest marzenie, że pewnego dnia zwierzęta nie będą już ginąć w schroniskach w Ameryce. Zamienienie tego marzenia w rzeczywistość nazwano „nigdy więcej bezdomnych zwierząt.”

Best Friends Animal Sanctuary

W sercu Best Friends jest świątynia, w której nieustająco bytuje i cieszy się życiem około tysiąc siedemset zwierząt, otrzymują one pomoc medyczną, miłość i akceptację – wszystko po to aby pomóc im przezwyciężyć przeszłość. Podczas poszukiwania im domów żyją w malowniczym środowisku wśród zwierzęcych i ludzkich przyjaciół. Sanktuarium mieści się na powierzchni 1500 hektarów pięknego zachodniego krajobrazu, otoczone 12 tysiącami dodatkowych hektarów, które dzierżawione są od rządu federalnego. Każdego roku świątynię odwiedza prawie 30 tysięcy osób, przyjeżdżają by spotkać zwierzęta i pomóc organizacji. Best Friends stało się największym „no-kill” schronieniem dla zwierząt towarzyszących.

Ponieważ misja „Nie dla bezdomności zwierząt” może być osiągnięta jedynie wtedy, kiedy podobnie myślące organizacje i osoby spotykają się, Best Friends działa wspólnie z innymi grupami, rządem i ludźmi w całym kraju. Programy ich działania mają dotrzeć do samego korzenia bezdomności zwierząt w kraju.

Best Friends „No More Homeless Network” jest siecią łącząca schroniska i grupy ratownicze z całego kraju, aby wspólnie tworzyć wydarzenia, kampanie społeczne i sposoby pozyskiwania funduszy. Pracując razem, grupy te są w stanie uratować o wiele więcej zwierząt niż mogłyby w pojedynkę.

Galeria 2