Kiedyś woziła turystów teraz zawiezie się do rzeźni – Uratuj ją razem z nami

Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, poszukuje ludzi dobrej woli, którzy byli by w stanie przekazać dowolnej wielkości darowiznę przeznaczoną na wykupienie 27 letniej klaczy. Na uratowanie jej życia mamy siedem dni (do 11 kwietnia 2011), jeśli do tego czasu nie uda się zebrać trzech tysięcy złotych klacz, która kiedyś pracowała wożąc turystów w Tatrach pojedzie do rzeźni. Prosimy o nawet niewielkie wpłaty, każda złotówka to szansa na uratowanie jej życia.

____________________________________________________________________________

Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami
31-019 Kraków, ul. Floriańska 53

Numer rachunku bankowego:
80 1500 1487 1214 8000 9036 0000
W tytule wpłaty prosimy wpisać: „Klacz”

Numer rachunku dla wpłat z zagranicy:
KRDBPLPW     PL 80 1500 1487 1214 8000 9036 0000

W dniu 13 kwietnia 2011 roku dzięki Państwa wsparciu, wykupiliśmy wysłużoną klacz. Odzew z Państwa strony był ogromny, dlatego tak szybko udało nam się wykupić Altankę (bo takie imię ma w paszporcie). Okazało się, ze klacz jest troszkę młodsza, ma ok 21 lat a nie 27, jak początkowo twierdził właściciel. Klacz już bezpieczna w jednej z podkrakowskich stajni, w której trzymamy większość naszych koni. Jeszcze raz dziękujemy za Państwa liczne wpłaty. Cała nadwyżka zostanie spożytkowana na pokrycie kosztów utrzymania w hotelach dziewiętnastu pozostałych uratowanych przez nas koni.

Obejrzyj galerię zdjęć klaczy – po wykupieniu…

.

.

.