Pusia i Oliwka. Psiaki, które żyć bez siebie nie potrafią.
Porozumiewają się „telepatycznie”, niepokoją się, gdy dłuższy czas jedno nie widzi drugiego, pocieszają w chwilach smutku i bólu, a czasami ratują z poważnych opresji. Bywa, że się na siebie gniewają, ale nie trwa to dłużej niż kilka godzin. Ta więź jest bowiem bezwarunkowa i nienaruszalna. Takiej przyjaźni mogą im zazdrościć nawet ludzie… – pisze w wigilijnym wydaniu Gazety Krakowskiej Anna Agaciak. więcej…